Twoja Przestrzeń Osobista

Twoja Przestrzeń Osobista

Nie naciskaj mnie czyli o prawie do własnej przestrzeni osobistej. 

Twoja przestrzeń prywatna czy  osobista jest tak samo ważna jak tlen do życia. Kontynenty, państwa, godziny pracy, warunki umowy mają jasno określone, widoczne dla wszystkich, spisane konkretne warunki brzegowe, jasno wyznaczone granice. 

Największym wyzwaniem Twojej przestrzeni osobistej jest to, że jej granice są niewidzialne dla otoczenia. Wyznaczenie tych granic oraz werbalizacja ich należy do Ciebie. Granice to nie tylko przestrzeń wokół Ciebie, odległość od drugiej osoby. To jest stosunkowo proste do określenia, wiesz bo czujesz kiedy ktoś jest fizycznie za blisko Ciebie i masz wrażenie że zabiera Ci powietrze. Najtrudniej jest określić przestrzeń duchową, tą która jest związana z Twoimi uczuciami z tym co przeżywasz, co Cię martwi lub co cię Cieszy. Nie chcesz pozostać z tym sama, ale jednocześnie czujesz że wychodząc na zewnątrz ryzykujesz, że ktoś w nią będzie ingerował.

Pierwszy krok to samemu określić gdzie leżą te granice i jakie one są. Bez odrobienia tej lekcji nie będziemy w stanie ogłosić tego światu zewnętrznemu.

Jak to zrobić? Obserwuj aktywnie i świadomie siebie w różnych sytuacjach społecznych, zwłaszcza wtedy kiedy rozmawiasz o Sobie. Postaraj się wsłuchać w swoje emocje i odczucia, i zobacz jak się czujesz na różnych etapach rozmowy zwłaszcza o ważnych sprawach w Twoim życiu. Zauważ, do którego momentu czujesz się komfortowo, zwłaszcza kiedy inni zaczynają dawać Ci rady. 

W ważnych życiowo momentach nie raz możemy wręcz krzyczeć do świata zewnętrznego – wesprzyjcie mnie bo ja nie mam pomysłu, a to z kolei może stać się konsekwencją, że zaczniesz postępować tak by inny byli zadowoleni z Twoich wyborów i możesz podejmować działania biorąc pod uwagę ocenę otoczenia. Następstwem tego mogą być decyzje, które nie są Twoje. 

Otoczenie, mając naprawdę dobre intencje  może nieświadomie wywierać wpływ na Ciebie, a ty możesz czuć  to jako naciski.  Kiedy już wiesz gdzie powiedzenie jej głośno. Ogłaszając JĄ światu, zrób to tak by nie zranić uczuć Twoich najbliższych.

Pomocna będzie szczera wypowiedź, o tym co czujesz, jak się z tym masz. Nie ma nic złego w tym, jeśli powiesz: „doceniam Twoje zaangażowanie ale czuję, że powinnam sama dojść do tego co będzie dla mnie najlepsze w tej sytuacji” lub „wiem, że chcecie dla mnie jak najlepiej, ale Wasze propozycje po prostu nie są spójne z moim wnętrzem”.

Popatrz na te dwa zdania i zauważ co chciałam Ci w nich przekazać:

  • Nie zakładaj, że Twoje otoczenie mówiąc kolokwialnie „wtrącając się w Twoje życie” chce dla Ciebie źle; wręcz odwrotnie przejmują się Tobą – doceń to i bądź za to wdzięczny;
  • Wytłumacz odwołując się do swoich odczuć i emocji dlaczego nie chcesz by wpływali na Twoje myślenie lub decyzje; masz prawo do asertywności w tym obszarze, gdyż finalnie to Ty ponosisz konsekwencje sowich działań.

Przemyśl też w jakim stopniu masz rozwiniętą umiejętność zwracania się o pomoc do innych. To jest świetny sposób na ogłoszenie swoich granic. Umiesz prosić o pomoc?  Twoje otoczenie nie musi samo do Ciebie pukać ani dobijać się, może być o Ciebie spokojne.